Wielu ludzi w naszych czasach ma problem z nauczaniem się języka obcego, choć wiemy, że jest to umiejętność bez której coraz ciężej odnaleźć swoje miejsce na rynku pracy. Ale nie tylko . Umiejętność posługiwania się językiem obcym często jest pomocna także w codziennym życiu. Co zrobić, by nauka języka szła nam sprawnie i była efektywna?

Na to pytanie znaleźć możemy odpowiedź w naszym dzieciństwie. Bo przecież każdy z nas musiał kiedyś nauczyć się języka, który początkowo był obcy. Czym więc różni się takie uczenie od uczenia na kursach czy w szkole?

Przede wszystkim nienaturalnym jest, by zaczynać naukę języka od pisania, alfabetu czy podstaw gramatyki. Język żywy to język mówiony i słyszany. Dlatego poświęćmy jak najwięcej czasu na słuchanie obcojęzycznych stacji radiowych, oglądanie telewizji czy filmów w obcym języku. Nawet jeśli jesteśmy początkujący i nie rozumiemy niczego, warto poświęcić ten czas. Porządne odsłuchanie to połowa sukcesu. Dzięki temu nauka stanie się bardziej intuicyjna, a my szybko nauczymy się w gąszczu sylab odnajdować znane słowa.